Słynna w ostatnich miesiącach pandemia dała się we znaki nie tylko rynkom bankowym, ale i całej motoryzacji. Dlatego obydwa te sektory, które w rzeczywistości są ze sobą mocno powiązane, postanowiły nieco „rozruszać” rynek, idąc na rękę tym osobom, które z powodu koronawirusa utraciły część swoich dochodów. Takim rozwiązaniem jest kredyt samochodowy z odroczeniem płatności, który już od jakiegoś czasu pojawia się w ofertach niektórych banków samochodowych.
Odroczenie płatności, czyli… co?
Kredyt samochodowy z odroczeniem płatności to bardzo korzystne finansowo rozwiązanie, w którym Kredytobiorca zaciąga zobowiązanie u Wierzyciela, ale może rozpocząć jego spłatę dopiero po określonym w umowie czasie. Zgodnie z zasadami ekonomii, największą popularnością cieszą się te kredyty, które oferują możliwie elastyczną formę spłaty. Dlatego w przypadku niektórych zobowiązań, opóźnienie terminu spłaty jest opcjonalne i zależy od decyzji Klienta. Prawdę mówiąc, jest to po prostu kolejna odsłona zobowiązania z możliwością odroczenia spłaty, z tym że zasady owego odroczenia są tu zupełnie inaczej skonstruowane. Bank w zamian za „poluzowanie” zasad odroczenia, zyskuje dostęp do ogromnej liczby potencjalnych Klientów, którzy z różnych względów obawiają się spłaty tradycyjnego kredytu, który podzielony jest na równe, miesięczne raty.
Odroczenie płatności – ryzyko ekonomiczne
Choć samo odroczenie płatności jest bardzo korzystne z punktu widzenia Klienta, to niesie ono ze sobą również wiele zagrożeń. Dotyczą one zwłaszcza tych osób, które w sposób nieprzemyślany zaciągają analogiczne zobowiązania.
Ryzyko spłaty przy zwiększonych stopach procentowych – w obecnych latach stopy procentowe są bardzo niskie. Należy się spodziewać, że już w ciągu najbliższych kilku lub kilkunastu miesięcy, ich wartość znacznie wzrośnie. Przedkłada się ona na zwiększone koszty spłaty zobowiązania, których wysokość będzie aktualizowana według bieżących wskaźników.
Brak pewności co do uzyskiwanych dochodów – możliwość zaciągnięcia kredytu samochodowego z opóźnieniem (odroczeniem) spłaty jest bardzo kusząca, ale – w dalszej perspektywie – również i ryzykowna. Kredytobiorcy często mają problem z dokładną oceną swojej bieżącej sytuacji finansowej, nie wspominając przy tym o zjawiskach, które mogą dotknąć ich domowych budżetów za kilka miesięcy (w dobie wszechobecnego kryzysu).
Większe koszty – to (prawie) pewny czynnik, który należy uwzględnić przy zaciąganiu takiego zobowiązania. Owszem, możliwość odroczenia spłaty kredytu samochodowego jest w pewnym stopniu „ukłonem” w stronę Kredytobiorcy, ale niestety wiąże się on z dodatkowymi kosztami, związanymi chociażby z „zamrożeniem” kapitału na okres zawieszenia rat.
Poza tym należy też pamiętać o tym, że kredyt z odroczeniem spłaty nie jest jednorodną formą zobowiązania. Wręcz przeciwnie – w zależności od polityki banku może on mieć dowolną formę, ściśle uzależnioną od aktualnych wytycznych lub… bieżącej sytuacji finansowej. Taką „wartością zmienną” może być np. sposób odroczenia rat. Najczęściej banki oferują tu dwa warianty zawieszenia spłaty: całkowity lub z podziałem na ratę kapitałową i odsetkową.
Podsumowanie
Kredyt samochodowy z odroczeniem spłaty to swoista nowość na rynku, która jednak – w zależności od przyjętego wariantu – może być korzystna dla Kredytobiorcy lub nie. Należy też pamiętać, że niezależnie od przyjętej formy spłaty, istotne jest dokładne przeanalizowanie naszej zdolności kredytowej przed zaciągnięciem takiego zobowiązania.